Podobnie jak i w przypadku najnowszych, bezprzewodowych, słuchawek AirPods Pro, tak i w przypadku najpotężniejszego notebooka w swojej ofercie, Apple zdecydowało się go po prostu udostępnić na stronie internetowej i w swoim sklepie. Chociaż w tym przypadku pokazanie ich “po cichu” nie dziwi aż tak, gdyż Apple musiało się przyznać do swoich kilku błędów, czego oczywiście nie lubią, szczególnie na scenie. Co znajdziemy w nim nowego?
Spis treści
Rozmiar
Największą zauważalną zmianą jest przede wszystkim nowy rozmiar… ale tylko ekranu. MacBook Pro 16-cali zastępuje bowiem jego 15-calową wersję. Większy ekran uzyskano poprzez zmniejszenie ramki wokół ekranu. Rozdzielczość ekranu wynosi 3072×1920.
Zmiana klawiatury (o czym niżej) wymusiła tez nieznaczne zwiększenie jego grubości (o niecały milimetr).
Nowa (stara) klawiatura
Najwięcej zarzutów do poprzednich modeli MacBooków Pro było odnośnie klawiatury, która posiadała “motylkowy” mechanizm klawiszy. Tym razem powrócono do mechanizmu nożycowego. Jednak starano się go dodatkowo udoskonalić, więc nie będzie to po prostu taka sama klawiatura “jak kiedyś”. Jednak powinna ona spełnić wymagania większości użytkowników.
Oddzielny przycisk Esc oraz Touch ID
Sam Touch Bar dalej dostępny jest ponad klawiszami, jednak oddzielono w nim klawisz escape, który ponownie jest mechaniczny. Dodatkowo, zdecydowano oddzielić pole Touch ID, które służy do odblokowywania komputera i autoryzacji płatności poprzez Apple Pay. Teraz klawisz ten służy też jako przycisk do włączania i wyłączania notebooka.
Lepszy dźwięk z głośników
Nie zawsze mamy dostęp do naszych głośników, dlatego godne uznania jest dodanie do MacBooka Pro sześciu głośników, co w połączeniu z głębszym basem tworzy całkiem dobre połączenie, które świetnie sprawdzi się np. do oglądania filmów.
Lepsza jakość dźwięku z wbudowanego mikrofonu
Każdy, kto nagrywał coś poprzez wbudowany mikrofon w notebookach wie, że nie jest to idealne rozwiązanie i praktycznie zawsze ten, zewnętrzny będzie lepszy. Jednak warto wiedzieć, że Apple stara się to poprawić, co na pewno docenimy w sytuacji awaryjnej, bądź jeśli będziemy chcieli przeprowadzić z kimś rozmowę przez Face ID. Szkoda tylko, że jednocześnie nie ulepszono jakości nagrywania kamery, która niestety została taka sama (720p).
Dłuższa praca na baterii
MacBook Pro wyposażony jest w 100Wh litowo-polimerową baterię, która ma umożliwić aż do 11 godzin przeglądania stron internetowych, bądź oglądania filmów. Warto też wspomnieć, ze został on wyposażony w zasilacz 96W USB‑C, który umozliwia szybsze ładowanie baterii.
Pozostała specyfikacja
Z bardziej technicznych informacji warto wspomnieć, że wyposażony jest w 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7 2.6GHz (lub Intel Core i9 2.3GHz 8‑rdzeniowy w mocniejszej wersji), który możemy także ulepszyć na 2.4GHz 8‑rdzeniowy Intel Core i9. Ponadto możemy w nim wybrać od 512GB do aż 8TB dysk SSD, a także od 16 do 64GB RAM.
Cena
Cena, jak zwykle w przypadku urządzeń “Pro” u Apple, nie należy do niskich. Za MacBooka Pro z “najsłabszymi” dostępnymi komponentami będziemy musieli zapłacić 11 999,00 zł, natomiast jego “wymaksowana” wersja to już koszt 29 839,00 zł. Jednak 1/3 jego ceny to 8TB dysk SSD, który raczej nie będzie przydatny dla większości osób.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!