Czy iPhone jest wodoodporny / wodoszczelny?

Ne wszystkie iPhone’y były wodoodporne. Oficjalnie, dopiero iPhone 7 oraz wszystkie następne wersje były wodoodporne, jednak już w iPhone 6S testowano zabezpieczenie przed wodą, więc i go można za takiego uznać. Ale co to właściwie znaczy? Czy można bez obaw go zamaczać? Pływać w basenie? A może robić zdjęcia i filmy pod wodą? Poniżej postaram się odpowiedzieć na te pytania.

Które iPhone’y posiadają ochronę przed wodą?

Oficjalnie możemy do nich zaliczyć: iPhone 7, iPhone 7 Plus, iPhone 8, iPhone 7 Plus, iPhone X, iPhone XS, iPhone XS Max, iPhone XR, iPhone 11, iPhone 11 Pro, iPhone 11 Pro Max oraz iPhone SE drugiej generacji. Nieoficjalne możemy do tego zestawu dodać iPhone’a 6S. Częściowo przed wodą zabezpieczony jest też iPhone SE pierwszej generacji, ale zdecydowanie nie jest to wystarczające, żeby uznać go wodoodpornym.

W których iPhone’ach ochrona jest najlepsza?

Najlepsza ochron posiada model iPhone 11 Pro i iPhone 11 Pro Max, który uzyskały klasę IP68 i pozwala na zanurzenie na maksymalnej głębokości 4m do 30 minut. Co prawda, iPhone 11, iPhone XS oraz iPhone XS Max również uzyskały klasę IP68, ale one pozwalają na zanurzenie do “jedynie” do 2m, maksymalnie na 30 minut. Pozostałe, wodoodporne modele, posiadają klasę IP67 i są umożliwiają zanurzenie ich do 1m do 30 minut.

Przed czym chroni wodoodporność iPhone’a?

Najlepiej traktować ją jako formę zabezpieczenia przed niespodziewanymi wypadkami: wpadnięcia do wody, zalania go przewróconym napojem, dużymi opadami deszczu, wpadnięciem do toalety itp. W każdym tego wypadku typu warto go jak najszybciej odizolować od wody, a następnie dobrze wysuszyć. Do tego czasu nie podłączamy go do niczego.

Czego nie robić z wodoodpornymi iPhone’ami?

Jak usłyszymy, że nasz telefon jest wodoodporny, to możemy mieć pokusę, żeby to wypróbować. Jednak, tak jak pisałem wyżej, potraktowałbym to jedynie jako formę zabezpieczenia i nie próbował wykonywać z nim zdjęć/filmików pod wodą, umyślnie zalewać go płynami, wstawiać go pod kran, pływać z nim itp. Oczywiście, powinien to spokojnie przetrwać, jednak zawsze jest to pewne ryzyko, na które go narażamy. Nawet jeśli będzie po tym dobrze działał, zdarzenie to może rozpocząć korozję, która z czasem doprowadzi do jego uszkodzenia.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*